Papierowy recykling - pokaz mody

Dnia 10 lutego, roku pańskiego 2007 w Nowohuckim Centrum Kultury odbył się pokaz mody zorganizowany przez Szkołę Artystycznego Projektowania Ubioru (SAPU) pod hasłem "papierowy recykling". W owym pokazie jako projektantka partycypowała nasza uzdolniona artrystycznie (i nie tylko, podobno potrafi dużo wypić) Karolinka

Poniżej artykuł z dzisiejszego Dziennika Polskiego.




Ja też tam z pOtrasem byłem, zdjęcia robiłem. Wstawię dzisiaj.


Lolu, jestem z ciebie dumny

Post został pochwalony 0 razy

a mojej koleżance z pracy projekt rozwalił się przed samym pokazem
a ja-tradycyjnie-siedziałąm w robocie :/

Post został pochwalony 0 razy

Niewiedzialem ze bylo nie widziałem.

Post został pochwalony 0 razy

Obiecane foty.




Impreza zaczęła się przed południem. Parę godzin do samego pokazu wykorzystano na wstępną ocenę projektów i przesiew, co się nadaje na scenę a co nie. Lola była ostatnia w kolejce : ) Jak widać na zdjęciu ludzi było sporo. Bajzel też konkretny, ale lepsze jazdy były na zapleczu koło sceny.



Każdemu projektantowi przydzielano modelkę, Loli trafiła się jakaś chudzinka, która w wyniku niezrozumiałych dla mnie powodów poszła sobie w cholerę. I bardzo dobrze, jak się później okazało. Bajzel na kółkach.



Nie wszystkie modelki to chude tyki. Tu mamy konkretny kawał laski, do tego wzrostem chyba dorównywała pOtrkowi. Biedaczek czuł się nieswojo : )



Ta w kapelutku w tle to modelka. Nie ma obcasów. Ubierające ją dziewczę to projektantka. W butach na obcasach : )






Echm... Zaznaczam, że to Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru. Jak ktoś chce żakiecik czy portki, to niech se idzie do krawcowej. Po prawej kolejeczka do przesiewu.



Nasza gwiazda : ) Zmęczona, głodna, nie do końca wyspana. Krótko mówiąc, lepiej nie wchodzić w drogę, bo berserk : ) A do pokazu jeszcze parę godzin!






Druga dziewczyna trafiła się już sensowna.






Musiałem ;_;



No i przyszła kolej na projekt Loli.



Modliliśmy się, żeby przymocowana prowizorycznie kiecka nie spadła.



Spadła Ale projekt został zakwalifikowany na wybieg.



Żeby odsapnąć i coś zjeść poszliśmy do pizzerii. W której spotkaliśmy Boba Marleya.



Pożarli, popili i z powrotem do NCKu.



A teraz parę scen z zaplecza, na którym odbywało się małe pandemonium. Dom wariatów ogarnięty pożarem. Ale w sumie jakoś się to sprawnie odbywało. Tam właśnie, tuż przy scenie, modelki były ponownie ubierane przez projektantów, tym razem już na wybieg.



Lola w tle.





















Scena tuż przed pokazem.



No i zaczęło się. Dyrektor Karolinkowej szkoły nie został wywieziony na taczkach. Mimo, że czytał z kartki.



Sala była wypchana po brzegi.



Pierwsze koty za płoty.






























Nogi, nogi...









Tu dziewczę miało zamontowane pod kiecką oświetlenie choinkowe.


















Projekt Loli : )



I jeszcze raz, a co! : )





















Robot z "Kapitana Protona".



























Miss hydraulików : )















Nie zostaliśmy do końca, bo byliśmy padnięci.



I jeszcześmy się na schodach zgubili O_o






Chwila odpoczynku i wreszcie do domu.



Za dużo wrażeń : )



Ogólnie jak dla mnie było super. Roboty w sroc, niezła głupawka, ale wrażenie bardzo pozytywne. Zwłaszcza, że widziałem to od zaplecza.

Post został pochwalony 0 razy

było cool chociaż czekając na modelkę nieźłe sie denerwowałam ale opłacało sie dla tej chwili jak modelka w końcu sie pojawiła na wybiegu cholerna satysfakcja...chociaz jednocześnie strach zeby sięwszystko nie rozleciało
oczywiście muszę pochwalić kochanego Kwaka gdyby nie jego pomoc nigdy bym sie chyba z tym projektem nie wyrobiła na czas.Potrek tez swoje odwalił-jako szofer ale to akurat teżbyło bardzo ważne tobołów było sporo

Post został pochwalony 0 razy

przede wszystkim gratulacje, bo masz najlepszy moim zdaniem projekt. Jest kobiecy wyglada jak ubranie a poza tym ma genialne kontrastowe kolory i kojarzy się z cyrkiem, Cyganami i wieloma innymi rzeczami na których punkcie mam małe zboczenie

haa a ja w zesłym roku tańczyłam z grupą na tym pokazie...stroje szył jeden z uczniów...ale nie były specjalnie wyszczuplające :/

karolcia, spódnica jest boska. ale na czym trzymał się stanik??

Post został pochwalony 0 razy

Tak sobie pomyslalem ze nasz Megasuton niezle by sie w ten pokaz wplasowal
Kto wie, moze bysmy nawet jakas nagrode wygrali (za "najbardziej pieprzniety projekt pokazu" i za "grupe o najbardziej zwichrzonej psychice")

Post został pochwalony 0 razy

MEGASUTON. Never4get.

Post został pochwalony 0 razy

tenarr napisał:

na czym trzymał się stanik?

Niech zgadnę; czy to było słowo honoru?

Na dwóch słowach - taśma dwustronna : ) Która nas w fazie tworzenia nieźle zawiodła. Ale i tak jest to niezły artefakt.

Lolu, cxałość leży sobie u mnie na szafie jakby co. Reszta fot też jest, jeśli chcesz, u mnie na dysku. To co tu leży na forum to jest ok. 1/3 całości, przyjdziesz kiedy, to ci wypalę.

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

Tak sobie pomyslalem ze nasz Megasuton niezle by sie w ten pokaz wplasowal

Przeglądając zdjęcia pomyślałam dokładnie o tym samym

Post został pochwalony 0 razy

Achem...!


Dnia 9 czerwca roku bierzącego pierwszoroczniaki Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru (do których należy nasza Lola) miały swój drugi pokaz. Tym razem temat dowolny (im większy shiz, tym lepiej), ale za to tylko z surówki bawełnianej.








WTF...?
No tak, pOtrek też był.



Pomocnik projektanta też może być ekscentryczny.









Panie od wstępnej kwalifikacji. Kazały ściągnąć spodnie. Nie mnie, jej.









Dyrektor NCKu. Echm...



























No dobra, dziewczynki, komentujcie sobie. Bishonen, jasssssne...






























Projekt Loli, ho!


















...i butelka rumu.
Rozwaliło mnie jak projektantka przed pokazem nosiła to w torebce. W pewnym momencie patrzę a panna wyciąga takie cuś... Ja wiem, że kobiety noszą różne rzeczy w torebkach, ale... pistolet skałkowy...?









Klub Yokai poszerza horyzonty.






Gdzieś na piętrze w budynku NCKu rżnęła kapela weselna. LOL



K_źwa niedoróbki aaaargh.

Post został pochwalony 0 razy

kurna musze przyznac ze ludzie z mojego roku naprawde odwalili kawał dobrej roboty emocje na samym pokazie juz nie te , ale zbieram przez to punkty doświadczenia

Post został pochwalony 0 razy

no całkiem całkiem..... oczywiśćie nie powiem że najbardziej podobają mi się nogi modelek bo mnie ktoś prędzej czy później zamorduje
ale całkiem fajny projekt

Post został pochwalony 0 razy

Haha udało mi się wkręcić i obejrzałam sobie pokaz. supcio

Post został pochwalony 0 razy