graphic Forum Klub  manga i  anime YOKAI . Strona Główna  


"Pokedemony! Manga i anime nie w naszej szkole" Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
 Forum Klub manga i anime YOKAI . Strona Główna -> BEŁKOT  
Autor Wiadomość
 PostWysłany: Sob 22:52, 25 Lut 2012 

Patsy
Mistrz



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: On

 
 
 

"Pokedemony! Manga i anime nie w naszej szkole"

Cytat:

Pokedemony! Manga i anime nie w naszej szkole



Kuratorium oświaty chce, by prokuratura zainteresowała się konwentami mangi i anime. I wzywa na rozmowy dyrektorów szkół, w których konwenty się odbywały lub mają się odbyć.

"Prosimy Państwa o pomoc w związku ze stanowiącym zagrożenie dla naszej młodzieży zjawiskiem, na które natknęłyśmy się ostatnio. Chodzi o tzw. Konwenty, czyli zjazdy młodzieży zafascynowanej mangą i animą. Te zjazdy odbywają się w wynajętych na ten cel szkołach, trwają jedną lub dwie doby i gromadzą po kilkaset osób z całej Polski. W trakcie zjazdu młodzież w formie konkursu odgrywa scenki o charakterze erotycznym, inspirowane komiksami o takich treściach" - to fragment e-maila, który pod koniec ubiegłego roku dwie krakowianki, Anna K-Z (przedstawiła się jako psycholog) i Ewa F-K (podała, że jest nauczycielem socjoterapeutą), wysłały pod wszystkie znane sobie adresy. Napisały też, że o sprawie informowały już Małopolskie Kuratorium Oświaty. To, by mieć podstawy do interwencji, poprosiło o skargi na piśmie. Im więcej, tym lepiej.

W ślad za listem w "Przewodniku katolickim" ukazał się artykuł "Armagedon nadchodzi". "Warsztaty z szycia pluszaków, kuchnia azjatycka, a w sali obok panele, w których nastoletnie dziewczyny udają lesbijki, a chłopcy homoseksualistów. I to wszystko w naszych szkołach!" - pisze autorka.


Jesteś zboczony? Lubisz słodkości?

Na odzew nie trzeba było długo czekać. Od początku tego roku do kuratorium wpłynęło kilkadziesiąt skarg na organizowane w szkołach konwenty. Kurator miał już podstawę, by zareagować. Więc zareagował. Na jego prośbę wszyscy dyrektorzy krakowskich szkół zostali wczoraj zobowiązani przez krakowski wydział edukacji do analizy, czy aby nie wynajmują sal na cele pozostające w sprzeczności z zadaniami wychowawczymi. Dyrektorzy szkół, w których konwenty się odbywały lub mają się odbyć, zostali wezwani do kuratorium na rozmowy. Dodatkowo kuratorium powiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ich organizatorów.

Zjazdy miłośników japońskiej mangi i anime odbywają się w Polsce od 1997 r. Gromadzą po 2 tys. osób, głównie nastolatków. Co ich fascynuje? Świetna kreska, piękni ludzie, baśniowe historie, egzotyka. Konwenty obecnie organizuje kilkanaście grup w naszym kraju. Na bazy lokalowe wybierają głównie szkoły, ponieważ potrzebują dużych budynków z wieloma salami. To w nich montowane są automaty z japońskimi grami, odbywają się panele dyskusyjne, turnieje, warsztaty, konkursy. Część dla niepełnoletnich, część dla dorosłych.

- Na te dla dorosłych, w których rzeczywiście jest dużo erotycznych podtekstów, młodzież nie jest wpuszczana, wszystkim sprawdzane są dowody. My z paneli dla pełnoletnich w ogóle zrezygnowaliśmy. Ludzie, którzy czytają program konwentu, nie odróżniają programu dla dzieci i dorosłych, stąd potem oburzenia i protesty - zapewnia Aleksandra Skowrońska z fundacji Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, w której działa pion MiOhi, od lat organizujący w Krakowie konwent Magnificon.

"Jesteś zboczony? Jesteś głodny? Lubisz słodkości? Lubisz niespodzianki? Nie wstydzisz się ecchi wyzwań? Jeżeli spełniasz powyższe warunki, to przyjdź!" - w ten sposób MiOhi reklamował jednak walentynkowy konkurs, który planował zorganizować we Wrocławiu. Ograniczeń wieku nie było. - Ecchi to manga rzeczywiście dla wszystkich, ale żartobliwa. Ostatecznie z tego konkursu się wycofaliśmy - mówi Skowrońska. Zanim jednak organizator zrezygnował z ecchi, z niego zrezygnował wrocławski zespół szkół. Powód? Publikacja w "Przewodniku katolickim". Konwent odbył się ostatecznie we wrocławskim Gimnazjum nr 18. Jak zareaguje Kraków?

Manga im niestraszna

W Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 3 w Krakowie konwent planowany jest w kwietniu. Dyrektor szkoły Jerzy Kubiniec: - Raczej się nie wycofam. Widziałem kilka konwentów i nie mam zastrzeżeń. Nic nieodpowiedniego się na nich nie działo, choć oczywiście nie mogłem być w 30 salach naraz.

Artur Ławrowski, dyrektor Zespołu Szkół Integracyjnych nr 7, nie był w sali, do której w sierpniu ubiegłego roku podczas organizowanego u niego konwentu wpadło dwóch mężczyzn z ogromnym różowym penisem. Nie był też w sali, gdzie młodzi mężczyźni odgrywali scenkę miłości homoseksualnej. Za to mógł to wszystko obejrzeć w internecie, bo filmiki ze spotkań zostały tam wrzucone. W ubiegłym miesiącu w szkole była policja. Ławrowski wytłumaczył, że nie on był organizatorem spotkania i zauważył, że trudno ocenić, czy osoby przebywające w obydwu salach są pełnoletnie. Na tym się skończyło.

Dziś Ławrowski zapowiada, że nie ma zamiaru wycofać się z wynajmowania szkoły pod tego typu imprezy. Tym bardziej że na takim wynajmie można zarobić ok. 6 tys. zł w dwa dni.

Tom i Jerry też się tłuką

Małgorzata Więczkowska, pedagog, mówi o mandze w "Przewodniku katolickim": "Wywołuje ona u dzieci bardzo silne emocje, często agresje. Możemy tu znaleźć erotykę oraz treści magiczno-okultystyczne". Aleksandra Skowrońska zauważa, że agresywna jest także bajka "Tom i Jerry".

Paweł Musiałowski, dziennikarz, pisarz, propagator mangi i anime w Polsce, osoba, która zapoczątkowała popkulturę w naszym kraju: - Manga jest jak film. W tym przemyśle są różne gatunki i każdy może wybrać coś dla siebie. Są bajki dla dzieci i erotyki dla dorosłych. To prawda, że manga dla dorastających dzieci nacechowana jest erotyką. Japończycy są po prostu bliżej natury. W Tokio wielki różowy penis nie robi na nikim wrażenia. Najgorsze, co można zrobić, to odbierać zupełnie obcą kulturę przez pryzmat swojej. W takim kontekście nigdy jej nie zrozumiemy.

Wincenty Janowiak, dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego i Rozwoju Edukacji w Małopolskim Kuratorium Oświaty, podkreśla, że organizowane w szkołach imprezy nie mogą budzić ani cienia etycznych wątpliwości. - Rodzice, wiedząc, ze dziecko idzie na konwent, który odbywa się w szkole, mają zaufanie, że nic niewłaściwego go tam nie spotka, i my tego zaufania nie możemy zawieść - mówi. Dlatego według kuratorium spotkania dotyczące mangi i anime w ogóle w szkołach nie powinny się odbywać. Bez względu na to, że - jak deklarują organizatorzy - dzieci nie są wpuszczane na panele dla dorosłych.

Tłumaczy, że tak samo jak nie można wynajmować szkół na imprezy zakrapiane alkoholem, tak samo nie powinno się ich wynajmować na spotkania, w których dochodzi do głosu erotyka.


ŹRÓDŁO:[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 Forum Klub manga i anime YOKAI . Strona Główna -> BEŁKOT
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

 Opcje
 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
 
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wyświetl posty z ostatnich:   
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Illusion template v.1.0.2 © Jasidog.com
Powered by phpbb, copyright the phpbb group Template by jasidog.com
Regulamin