Ooooooooo.... *_______*
Kochany Tactics... Best Final ever. Genialnie rozwiązany sposób gry na tury (oprócz "jumpa" Lancera : / ), baaardzo fajna fabuła. Ogólnie sympatyczna, wsysająca nie nudząca gra. nawet expiło się jakoś... fajnie. Muzyka taka sobie niezła imo. Jako tło do gry bardzo ok, ale do słuchania solo to bym sobie musiał przypomnieć. Mam gdzieś ten soundtrack zagrzebany. Ech, cudo gra. Jakby doba miała 50 godzin, to bym się skusił.
Post został pochwalony 0 razy
|