HAKUTO NO KEN-Fist of the north star

Nie wszyscy znaja to anime w skrócie caly serial,film kinowy i oavki gosciu rozwala innym głowy.Anime jest stare,znaczy sie pierwsza seria bo wciaz wychodzi..... kto to oglda?poza mna oczywiscie.W zasadzie poza hektolitrami krwi to ciezko zwrucic na cokolwiek uwage ale jest tam muzyka:P.W sumie nigdy na nia nie zwruciłem uwagi poza kawalkiem z czołowki.W zwiazku zduza iloscia odslon jest tez kilka soundtrackow.



Wiekszosc utworow to tla ,zwykle zalosne w stylu retro,ale jest tez kilka bardzo apokaliptycznie brzmiacych naprawde fajnych.Niestety trzeba miec cierpliwosc zeby je znalezc.



Znajdzie sie tez troche spiewanych kawalkow ktore o dziwo nie ustempuja jakoscia jojczeniu nap w gundamie ..dla lubiacych j-rocka wypas.



Jakos nigdy nie zwrocilem na nie uwagi pewnnie przez wciagajaca fabule.
Przesluchalem 2 plytki z wersja orginalna i dwie zwydania francuskiego.






Francuska jest załamujaca ,oczywiscie zdablingowano ta wersje wiec piosenka jest po inszemu ken zenesłipa...polac sie mozna ze smiechu,ale nie wszystkie tlumaczyli i cos do sluchania zostalo:P







Kolejnny orginal i chyba najciekawszy z wszystkich plyt.





Post został pochwalony 0 razy

Ja znam i to za dobrze oj jej nie nie moge musze ochlonac po tym anime jestem juz po 100 odc. i narazie pas powaga PAS narazie moj mozg wiecej nie przyjmie tego anime... ;P

Na razie przesłuchałam jedną płytę. (Japońską bo do wersji francuskiej jakoś nie mogę się zabrać).
Nie jest zła, dwa utworki śpiewane reszta instrumentalna, można tego posłuchać spokojnie (byleby nie za często).

Post został pochwalony 0 razy